

Dostawa i zwrot gratis powyżej 300 zł
Listopadowy weekend, piękna pogoda, jest słonecznie i plus kilkanaście stopni. Jedziemy zatem na single do Kotliny Kłodzkiej. KUbikes w górach i wspólny, aktywny, rowerowy weekend to jest dokładnie to, czego nam potrzeba. Kotlina Kłodzka i Singletrack Glacensis już czekają na ekipę bajkidsów.
Wakacje na Suwalszczyźnie na rowerach KUbikes
ługo wyczekiwany w tym roku urlop zaczęliśmy, po raz kolejny zresztą, od wspólnego tygodnia w dużej, kilkurodzinnej ekipie, wynajmując odpowiednią do tego miejscówkę, a jakże, na Suwalszczyźnie. Podstawowa zasada w tym przypadku jest prosta: w dużej grupie wszystko samo się robi, no prawie wszystko, a nasze dzieciaki świetnie się czują razem i mogą się wyszaleć do woli. Czasami wystarczą dwa patyki, aby wykoncypować fajną zabawę dla wszystkich. Zdecydowaliśmy się na pobyt blisko granicy z Litwą. Wakacje na Suwalszczyznie nad Jeziorem Sejwy, w dużym domu, który znajdziecie pod tym linkiem http://sejwy.pl/kontakt/.
Miejsce jest naprawdę bardzo fajne i godne polecenia. Mieliśmy tam wszystko, aby aktywnie spędzić czas. Duża działka, plac zabaw, huśtawki, grille, zadaszony taras i przede wszystkim dostęp do Jeziora Sejwy z własnym pomostem i łódką. Nie mogło oczywiście zabraknąć rowerów. Wszystkie dzieciaki śmigają na KUbajkach, więc byliśmy w stanie swobodnie planować wycieczki, że hej i pozwiedzaliśmy okolicę, bawiąc się naprawdę wybornie. Proszę bardzo, oto nasza skromna ekipa w pełnej krasie:) Wakacje na Suwalszczyźnie czas start!
Wakacje na Podlasiu, sielanka w krainie mlekiem płynącej
Drugi tydzień wakacji, w pierwszej połowie sierpnia, spędziliśmy w tym roku na Podlasiu, a dokładnie w Pensjonacie Stajnia Lisewo, któremu w pierwszej kolejności należy się kilka akapitów wstępu, ponieważ był to jeden z naszych najlepszych urlopów ostatnimi czasy i samo miejsce miało w tym duży udział, a w fotograficznym skrócie wyglądało to tak:
Kampinos na rowerze z dziećmi - weekend w Stajni Dorado.
Kampinoski Park Narodowy daje pełne spektrum rowerowych możliwości nie tylko dorosłym cyklistom, ale również dzieciom. Dosłownie rzut beretem od Warszawy mamy do dyspozycji setki kilometrów szlaków rowerowych wiodących pośród przepięknych, leśnych krajobrazów. W zeszłym roku postanowiliśmy wykorzystać jeden z weekendów i wybraliśmy się z przyjaciółmi do Stajni Dorado. Poza rowerowym bakcylem, nasze dzieciaki wkręciły się również w konie, więc postanowiliśmy upiec dwie pieczenie na jednym ogniu i już na wstępie warto wspomnieć, że nie była to nasza ostatnia wizyta w Dorado, gdzie czuliśmy się wyśmienicie, spędziliśmy aktywnie czas, a dzieciaki poznały się z konikami i nie chciały za żadne skarby wracać do domu. My w sumie też moglibyśmy zostać kilka dni dłużej:)
Suwalszczyzna - Sumowo, czyli tydzień aktywnych, rowerowych wakacji nad jeziorem.
Suwalszczyznę upodobaliśmy sobie jako cel naszych rowerowych wakacji i tym razem wybraliśmy się wspólnie z dziadkiem Andrzejem, który na rowerze spędza praktycznie cały rok, do miejscowości Sumowo, położonej na obrzeżach Wigierskiego Parku Narodowego. Planując urlop, szukamy miejsca jak najbliżej łona natury, z dala od zgiełku i tłoku, miejsca w którym będziemy mogli aktywnie spędzić czas i na rowerze zwiedzić okolicę. Tym razem padło na Sumowo i domek położony z jednej strony na uboczu miejscowości, a z drugiej dość blisko samego jeziora. Domek ma już swoje lata, ale jest bardzo zadbany i przede wszystkim posiada przepiękny ogród, miejsce na ognisko, huśtawkę i nawet stół do ping-ponga. Nasza piątka czuła się w nim nader komfortowo, a sądzę, że jest w stanie pomieścić spokojnie do 8 osób.
Suwalszczyzna - kraina idealna na rowerowy wypad z dziećmi!
Suwalszczyzna jest jednym z naszym ulubionych miejsc w Polsce i z wielu względów, odwiedzamy te okolice corocznie. Po pierwsze, to przepiękne tereny, pełne jezior, lasów, przepysznej regionalnej kuchni i wspaniałych, otwartych ludzi. Po drugie Suwalszczyzna zachowuje nadal swój unikalny charakter i opiera się komercjalizacji. I w końcu, po trzecie, Suwalszczyzna to idealne miejsce na rower, a wakacje, krótki urlop, wypad na weekend, to zawsze wspólne rowerowanie z dzieciakami i frajda na całego na łonie natury.
Jeden z długich weekendów 2020 roku spędziliśmy w Serwach, miejscowości położonej kilkanaście kilometrów za Augustowem, w grupie rowerowych przyjaciół i jak zwykle, był to strzał w dziesiątkę.
Planując zeszłoroczne wakacje zdecydowaliśmy, że drugi tydzień urlopu spędzimy nad Bałtykiem. Udało nam się znaleźć całkiem fajny domek w Jezierzanach, nieopodal Jarosławca i na miejsce dotarliśmy w drugim tygodniu sierpnia. Będąc najzupełniej szczerym, wolimy spędzać urlop na odludziu, niż przepychać się pomiędzy parawanami i czekać na posiłek w kolejce. Dlatego też roweru nad morzem nie mogło zabraknąć. Dzieciaki były już rozjeżdżone i dobrze wyposażone, więc jechaliśmy nad morze z nadzieją, że rower pozwoli nam spędzać czas, tak jak lubimy najbardziej: wspólnie i aktywnie poznając świat z perspektywy jednośladu. Trzeba przyznać, że się nie zawiedliśmy i urlop wypadł doskonale. A było to tak:
Pierwszego dnia wybraliśmy się na mały rekonesans na plażę w Jarosławcu od strony Jezierzan. No cóż, nie było łatwo pchać rowery po plaży, ale czego się nie robi dla dzieci:) Pierwsza kąpiel zaliczona i woda okazała się w tym roku nader ciepła, a przecież Bałtyk od zawsze kojarzył nam się z lodowatością.
Szwajcaria Kaszubska - idealne miejsce na rowerowy urlop?
Kaszuby są jednym z naszych ulubionych miejsc wakacyjnych. Przez ostatnie trzy lata odwiedziliśmy ten przepiękny zakątek Polski kilkukrotnie i za każdym razem urlop był bardzo, ale to bardzo udany. Tym razem postanowiliśmy spędzić tydzień wspólnych, rowerowych wakacji w Szwajcarii Kaszubskiej, a dokładnie w domu Mejnówka położonym w Kaszubskim Parku Krajobrazowym.
Długo szukaliśmy odpowiedniego miejsca dla naszych rodzin, gdzie dzieciaki będą się mogły wyszaleć na rowerach, a naszym wymogiem wspólnych wyjazdów rodzinnych jest też plac zabaw, miejsce blisko łona natury, odpowiednie do aktywnego spędzania czasu od rana do wieczora. Lato jest od tego żeby bawić się, żeby bawić się na całego!
Dotarliśmy na miejsce z samego rana ponieważ wyruszyliśmy z Warszawy skoro świt, aby mieć cały dzień przed sobą i móc skorzystać od razu ze wszystkich atrakcji Mejnówki. Dzieciaki wyspane w drodze od razu ruszyły biegiem na rekonesans i rozpoznanie terenu:)
Znakomita trasa leśna dla dzieciaków, osób początkujących i każdego, kto uwielbia rower i ruch na świeżym powietrzu, a niekoniecznie lubi się zmęczyć.
Dolny Śląsk jest jednym z ciekawszych miejsc, które zdecydowanie warto odwiedzić. W długi weekend majowy wybraliśmy się do Nysy, miejsca rodzinnego i bardzo dobrze nam znanego, które od lat rozwija się naprawdę prężnie i jest, jak zresztą większość dolnośląskich miast i miasteczek, bardzo zadbane. Do gór jest rzut beretem, tak samo, jak do oddalonych o kilkanaście kilometrów Czech. Nysa posiada zbiornik retencyjny, czyli zwyczajnie dość duże jezioro i je właśnie postanowiliśmy objechać na rowerach. Całodniowa wycieczka wypadła znakomicie! Gorąco polecamy całą trasę, ponieważ można ją bez przeszkód objechać z dziećmi. Jest malowniczo, dziko, uroczo, a sama trasa nie jest specjalnie wymagająca. 37 kilometrów pokonaliśmy w kilka godzin, z przystankiem na pyszny obiad w Otmuchowie. Oto nasza relacja ze szlaku. Miłej lektury:)
Budzimy się dość długo, po 10 godzinach głębokiego snu, choć Brzoza sugeruje, że chrapałem jak zły – a Brzoza jest basistą w zespole Sunsmoke, więc słuch ma dobry:) Wciągamy szybkie, podręczne śniadanie (parówka, kajzerka i jogurt), pakujemy sakwy i jeszcze tylko pit stop techniczny na podreperowanie urwanej sakwy. Szybko nabieramy tempa, bo wprawdzie nie ma słońca, ale zapowiadali deszcze, więc w duchu modlimy się o dobrą pogodę i póki co nie pada. Wszystko ogarnięte, wsiadamy na rowery i co? Od ręki dopada nas ulewa…
W życiu warto spełniać marzenia i robić coś dla siebie. Kropka!
Poniższy opis jest kompletną relacją naszej wyprawy wzdłuż polskiego wybrzeża z września 2021 roku, uzupełnioną zdjęciami oraz subiektywnym opisem wrażeń, emocji, doświadczeń, przeżyć.
Relacja video dostępna jest również na YouTube jako wizualne uzupełnienie zawartych poniżej treści, zapraszam!